piątek, 31 lipca 2009

Sukces naprawdę chodzi w czarnych butach do szpica

Mam 10.52, niedawno wróciłem z kolejnego spotkania w sprawie pracy. W czwartek dzień próbny! Boom Ba Yeaa! Jak dobrze pójdzie to będę pracował w Dome Cafe. Prawdo podobnie będę stawiał numerki na stolikach albo pomagał w kuchni. Tak czy owak jest bajecznie. Nieco bliżej niż na stadion i jest to dość ekskluzywne miejsce. Nie mogę się jednak za bardzo cieszyć bo dzień próbny dopiero przede mną.

Postanowiliśmy z Georgem, że pójdziemy i kupimy lottery ticket za 6$AU na spółkę i jak zgarniemy 20mlnAU$ to się podzielimy. Oboje mieliśmy szczęście w tym tygodniu. George również znalazł pracę(szukał tylko dorywczej bo jest już na emeryturze). W poniedziałek będzie się opiekował przez 4 godziny 40letnim mężczyzną z zespołem downa i idą sobie razem na basen.

Australijczycy to mili ludzie. Jak wracałem ze spotkania i szedłem przez osiedle to jakiś chłopak na rowerze powiedział mi cześć i kiwnął głową. Kilkaset metrów dalej, nieco bliżej mojego domu jeden z Australijczyków pracujących w ogródku również powiedział cześć i życzył miłego dnia. Nie wspomnę już o kierowcach autobusów którzy zawsze mówią "dzień dobry" oraz "dowidzenia" i pytają "how are you". Oj oj jak wrócę do Polski i powiem do kierowcy 129 dzień dobry to pewnie pomyśli że jestem ciężko chory ;).

Zaraz może wyruszę z Georgem na jakiś krótki rowerowy trip żeby rozruszać kości. Wracamy do gry! Jest nadzieja, że za tydzien wybiorę się do Amber Club na AC Slater'a!

5 komentarzy:

  1. ah bajecznie :*, ja jak mam dobry humor staram sie usiechać do ludzi na ulicy:D ale patrzą na mne jak na psychicznie chorą...może coś w tym jest ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. brakuje tej grezcznosci tutaj :D

    OdpowiedzUsuń
  3. coco island i but(aborygen)opren zamiast benzyny.

    OdpowiedzUsuń
  4. ostatnio jechalem autobusem z oswiecenia na pilotow(nie pamietam jakiej linii) i powiedzialem do kierowcy dzien dobry ,prosze dwa bilety na pilotow i dziekuje. faktycznie jakos dziwnie sie patrzyl ale nad bialucha gdy wysiadalem powiedzial: do widzenia.

    OdpowiedzUsuń
  5. polecam southside of bombay: whats time mr.wolf

    OdpowiedzUsuń