piątek, 17 lipca 2009

I said I bet that you look good on the dance floor


Uh! Waśnie wróciłem do domu z imprezy. Australijskie piwka mnie zabiły. Tańczyłem do Drumnbase'ow więc był szał :).
Wczoraj z Wesem poszliśmy do najbliższego klubu w okolicy gdzie czekał na nas jego kolega. Byłem zaskoczony frekwencją, rzadko kiedy w Polsce w czwartek jest mało miejsca w pubie czy klubie. Dużo osób oglądało krykiet(już chyba 5ty dzień trwa historyczny mecz pomiędzy Australią i Anglią, który rozgrywają bodajże od 1906 roku), ale było też trochę okupujących dancefloor. Było całkiem miło, 6 piwek zmiotło mnie z powierzchni, a na noc zostawałem u kuzyna. Za tydzień atakujemy centrum poszukać dubstepów!

Co do pytań, to nie ma tu wielu otyłych ludzi. Wręcz przeciwnie, wszyscy fit and beauty. Masa siłowni, pól golfowych, basenów, ogromnych hal z boiskami do piłki nożnej czy krykieta, wielkie boiska przy każdej szkole. Podobno każdy facet ma sześciopak :D. Nie ma takich bardzo otyłych ludzi jak w Stanach, a jeżeli się już takiego spotka to jest to właśnie amerykański turysta. Azjaci najczęściej jedzą w fastfoodach, a z ich przemianą materii nie da się być otyłym.



7 komentarzy:

  1. a ile %o ma piwo? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. bansuj bansuj jacko, moja szkola :D ciekawe czy dolaczysz do posiadaczy 6paka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. czerwone oczka! xD trzymaj sie tam jacku:* Zoś

    OdpowiedzUsuń
  4. u nas są 8 paki i 1,5 litrowe warki

    OdpowiedzUsuń
  5. + lesne dzbany w plastikowym opakowaniu

    OdpowiedzUsuń
  6. dobre dubstepy nie sa zle!!

    OdpowiedzUsuń
  7. "(...)dancing to electro - pop like a robot from 1984. From 1984"

    la la la tiru riru riru ra



    Pat

    OdpowiedzUsuń