piątek, 29 stycznia 2010

Zabiegany Jack



Ostatnio nie mam za bardzo czasu na pisanie czego serdecznie żałuję. Mimo to udało mi się wybrać na Australia DAY i na jeden z największych pokazów fajerwerków w Australii.

Australia Day to dzień, w którym Australijczycy świętują to, że są Australijczykami. Tzn. cieszą się z tego że mają dużo pieniędzy, szybkie samochody, piękne plaże... ale nie tylko bo dziękują też za grilla i zimne piwko. Tego dnia wszyscy chodzą ubrani w T-shirty z barwami Australii, niektórzy obwijają się we flagi, jedni tatuują(takie z supermarketu zmywalne tatuaże mam na myśli) sobie flagę na policzkach tudzież górnej części piersi. Wszyscy tego dnia idą na piknik do parku albo robią BBQ w ogródku.

Fajerwerki były pierwsza klasa.

Poniżej Reklamówka Australia Day w Australijskiej Telewizji.




Za co Ty podziękowałbyś Polsce, nie patrząc na historie, ale skupiając się na teraźniejszości i dobrach doczesnych?


5 komentarzy:

  1. za prawie najwiekszą ilosc dni wolnych od pracy w europie za 2 razy mniejsze bezrobocie niz obecnie w hiszpanii(na podstawie najnowszego przekroju) za rozwoj sportu i planowana budowe najwiekszego kasyna w krakowie obok mojego domu mysle ze mało jakie panstwo ma teraz tyle plusów w czasach kryzysu

    OdpowiedzUsuń
  2. i w my Polacy świetujemy to że jestesmy polakami od 1-3 Maja czyli 3 dni i to wolne od pracy a oni marny 1 i to pewnie tez za duzo

    OdpowiedzUsuń
  3. to jest dobre na ten temat
    http://demotywatory.pl/805025/POLSKA

    OdpowiedzUsuń
  4. i tu jeszcze jeden
    http://demotywatory.pl/832512/Orzelek-na-piersi

    OdpowiedzUsuń
  5. to pytanie ostatnie przypomina mi tematy rozprawek na polskim, wosie haha ;p / łukasz

    OdpowiedzUsuń