
Dziś pracowałem przez 3,5 godziny na stadionie. Robiłem frytki, ogólnie praca nie taka ciężka. Mogłem potem obejrzeć 1/4 meczu. Stadion robi wrażenie i mimo że Westo Coast Eagles mają jedno z ostanich miejsc to był prawie pełen.
Jutro czeka mnie 8,5h w DOME. Lajf ain't easy!
prawie jak cracovii
OdpowiedzUsuńa probowales juz grilowany ogon kangura? tylko pamietaj zeby nie jesc ogonkow krewetek heh
OdpowiedzUsuń