sobota, 27 czerwca 2009

Palmy i białe samochody












Zacznę ten wpis od momenu po pożegnaniu, zeby nie wracac do smutnych momentow. Wyruszylem sobie British Airways do Londynu. Przeczytalem list poplakalem, zjadlem kanapke z jakims slodkim bialym czyms, znowu troche poplakalem i dolecialem. Wysiadka w Heathrow na ktorym obsluga sklada sie glownie z ludzi z recznikami na glowie. 5 godzin nudy na terminalu bez darmowego internetu i czas na hong kong! Tutaj duzo lepiej, wiecej miejsca darmowy internet, piekne widoki z lotniska. Rzut beretem i jestesmy w Perth o 24:00. Kontrola tego tamtego i jedziemy do domu. Ogolnie bardzo zimno, wracamy i idziemy spac.

Spalem 15h dopiero sie ogarnalem, zrobilem zakupy w postaci kosmetykow, wydalem 45AU$ i wrocilem.

Jest fajnie, sa palmy, poki co nie jest goraco. Jest 18:11, przespalem urodziny kuzynki. Oczywiscie 90% tego co mialem napisac zapomnialem.

Dzieki wszystkim ktorzy byli na pozegnalnej imprezie byloo mega, best party ever, best day ever <3.





Ps.: Kto czyta Bloga niech komentuje, bede wiedzial ze warto pisac. :) Buzi! :*










25 komentarzy:

  1. Kochanie jak bedziesz pisal po angielsku to nie zrozumiem:D heh
    Pierwsza

    OdpowiedzUsuń
  2. Siemanko tu wilku w d z jeszcze jeden mach i jeszcze jeden skręt

    OdpowiedzUsuń
  3. pisz pisz dziweczko. mroczek

    OdpowiedzUsuń
  4. Zoś bedzie śledzić jackowe poczynania w australi! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. właśnie! przynajmniej nie bedziesz musiał rozpisywac się każdemu z osobna. Ja też na pewno bedę śledzic Twoje losy w Australi. Mam do siebie troche wyrzutów sumienia ale to moze kiedy indziej;] Milena

    OdpowiedzUsuń
  6. strasznie żałuje ze nie mogłam być na imprezie, w każdym bądź razie pisz pisz Jacku, bo ja tez będę śledzić;) Ola B.

    OdpowiedzUsuń
  7. czytam czytam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. siema Jacek. nawet ja będę czytać! Mroczek mi mówił, że Ola dolatuje do Ciebie za jakiś czas! to niesamowite <3 a w ogóle to gdzie Ty tam mieszkasz ? (pisze Gabi, ta od imprezy z basenem :) :*

    OdpowiedzUsuń
  9. a myslelismy ze sobie połazisz torche po Londynie
    już po płakusianiu teraz trzeba działać!:)
    jaja jak berety
    Koć

    OdpowiedzUsuń
  10. Jacku jesteśmy z Tobą! :*
    Madzia :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jacusiu tylko na to czekałem aż bedziesz pisał, w pokuju ustawiłem sobie zegarek z Napisem czas u jacaka hihih baw się i goń to życie!!! Te u Ciebie 1.47!
    Chwalba

    OdpowiedzUsuń
  12. Lekka chujnia jacuniu ze tak daleko mi na ta impreze :D ale prowadz prowadz bloga, poczytam co tam slychac w wielkim swiecie ^^
    Wojtaszek (KG) :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Pisz Jacku, pisz... Tak trochę dziwnie bez Ciebie xD Ale dokładnie, jesteśmy z Tobą. Uważaj na rekiny, słońce i dzikie azjatki z Oceanii ;p Aaa kupuje czapeczkę na hola-hola w końcu, tą Hawaii ; D Pzdr! ;*
    Łukasz

    OdpowiedzUsuń
  14. Jakie dzikie azjatki?! grrr zadnych dzikich azjatek nie bedzie, beda same brzydkie!!!!
    gr gr
    Łukasz litosci dla Oli.

    OdpowiedzUsuń
  15. Trzymaj się dzielnie Kuzyn! (M&S)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jaaacusiu! uważaj jeszcze na węże w pralce:*

    Just.

    OdpowiedzUsuń
  17. ja mam właśnie w domu takich, co na codzień chodzą z ręcznikami na głowie

    w każdym razie też czytam;D powodzenia!
    Aśka W:*

    OdpowiedzUsuń
  18. Pisz Jacku, pisz ! Im czesciej i im wiecej tym lepiej, co bysmy wiedzieli zes caly i zdrowy :*

    Linka.

    OdpowiedzUsuń
  19. Jaaacku pisz pisz!
    Ale ty msisz wrócić do Polski i zagrać na moich 21urodzinach!
    Póki co życzę Ci ekscytującego życia w krainie pięknych samochodów i kangurów;)
    Nadia.

    OdpowiedzUsuń
  20. pisz Jacku, bo.. warto. zawsze Cie podziwialam za to, ze nie bales sie siegnac po swoje marzenia. zycze Ci szczescia bo Ty na nie zaslugujesz. fingers crossed! Q.

    OdpowiedzUsuń
  21. warto warto pisać Jacku;)Patrycja;)

    OdpowiedzUsuń
  22. haha co do azjatek no to Olu nie wiem, nie wiem czy takie one brzydkie ;p nie no Jacek się im oprze spoko ;)

    pisz Jacku, pisz! krk wierzy w Ciebie ;p

    OdpowiedzUsuń
  23. ach, Łukasz wyzej ;]

    OdpowiedzUsuń
  24. Łukaszu ładne azjatki to tylko w filmach...fabularnch!

    OdpowiedzUsuń
  25. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń